• Felieton,  Publicystyka

    Meksyk – dwie władze.

    Ostatnio dużo wieści dobiega do nas z kontynentu Ameryki Północnej, a konkretniej z Meksyku. Po schwytaniu syna słynnego barona narkotykowego ‘’El Chapo” toczy się na ulicach Sinaloa wojna między gangami, a policją. Ostrzeliwane są nie tylko jednostki wojskowe, ale niestety również publiczne. Niektóre lotniska, a nawet szkoły zamknęły się na czas nieokreślony. Ovidio Guzman był już wcześniej zatrzymany przez policję w 2019r., ale państwo uznało, iż go wypuści z powodu rozpoczęcia zamieszek i przejęcia przez tłum kontroli nad częścią stanu Sinaloa. Presja wywoływana przez demonstracje przeciwko głowie państwa Andresa Manuela Lopeza Obradora była tak duża, że postanowił puścić go wolno. Być może kartel uważa, że tym razem rząd postąpi tak…