Archiwum

Happysad się skończył

„-Ja mogę powiedzieć jaką mam nadzieję w stosunku do tej płyty […]. Chciałbym, żeby była nieprzewidywalna, chciałbym, żeby była jakimś zaskoczeniem, chciałbym, żeby była nieoczywista, chciałbym, żeby spełniała wszelkie kryteria sztuki przez mnie pojmowanej. […]
-Czyli może być takim lekkim zaskoczeniem dla fanów?
-Chciałbym żeby była […]. Na pewno chcemy, żeby to był jakiś krok, jakiś w bok, w lewo, w prawo, w przód, w tył, ale żeby był. Odczuwalny.”

Powiedział to w 2016 roku Jakub Kawalec w wywiadzie Macieja Krawczyńskiego.
Od premiery najnowszego albumu zespołu Happysad minęło 4 dni. Oczywiście, na oficjalnym profilu artystów na youtube, już wcześniej można było posłuchać dwóch singli promujących „Ciało Obce”. Utwory nie obeszły się bez setki takich samych komentarzy typu: „Gdzie jest stary Happysad?”. Całe szczęście, pojawiły się także głosy rozsądku mówiące, że ekipa się rozwija.

Cieszący się sporą popularnością zespół zrobił to, co obiecał. Fani zaznali innej muzyki niż dotychczas (choć trzeba przyznać, że między każdym kolejnym albumem jest spora różnica). Jednym to przeszkadza, jednym jest to obojętne, a jeszcze inni dzięki tej płycie zaczęli słuchać twórczości muzyków. Nie ma co dziwić się chłopakom, że chcieli odejść od rutyny. Osobiście uważam, że krytyka zespołu wynika z przyzwyczajenia. Taka już natura człowieka, że czujemy dyskomfort gdy coś się zmienia. Najwyraźniej zespół był gotowy na metamorfozę, do której ludzie się przyzwyczają po czasie. Chociaż pewnie wtedy Happysad znowu nas czymś zaskoczy. Utwory z płyty pt.”Ciało obce” jednak nie straciły na szczerości i niepowierzchownym tekście, a właśnie to jest największą zaletą ich twórczości. Częste powtórzenia wersów nie wynikają z braku pomysłu, tylko z chęci ukazania ich istoty. Gatunek muzyki tworzonej przez Happysad się nie zmienił, ale rozwinął. Gdyby zespół wciąż tkwił w miejscu nie zaszedłby tak daleko, a piosenki nie miałyby ponad 100 tys. wyświetleń w ciągu dwóch dni.

Na podsumowanie najnowszego albumu najlepszy jest komentarz pod piosenką pt.”Dłoń”, a brzmi on tak:
„Przy okazji poprzedniej płyty pisałem, że sobie nią przej*biecie u wielu fanów. Po tej płycie wielu z nich stracicie na amen. Ale nic to, więcej dla mnie! :D”

 

 

Gąska