Początek końca
Samobójstwo. Boli bardziej, niż złamane serce. Dotyka mocniej, niż rozgrzany do czerwoności nóż. Przeszywa głębiej, niż igła z nawiniętą nicią. Czy każda historia „zranionego” nastolatka musi się tak skończyć? Oczywiście, że nie. Czy jeśli już do tego dojdzie, były jakieś powody, czy to bezmyślne, gwałtowne zachowanie? Powody zawsze są a w tym przypadku nawet trzynaście…
Życie przeciętnego licealisty nie jest usłane różami i każdy o tym wie. Wkraczamy już w dorosłość i to chyba jest najbardziej przerażające. Początki zawsze są najtrudniejsze, ale czy niemożliwe? W niektórych przypadkach tak. Zmiana szkoły, chęć bycia najlepszym, przemoc i opinia innych- głównie te czynniki sprawiają, że zaczynamy się gubić, w tym jakby mogło się wydawać prostym, schematycznym i oblanym rutyną życiu. Jednak nikt ze starszych nam osób nie przekaże instrukcji, bo takiej nie ma. I to my sami wybieramy naszą drogę, czasami jest ona zawiła, pełna wycieczek pod górę, ale zdarza się, że jest i bardzo krótka.
„Trzynaście powodów” to jeszcze „ciepły” serial, który został wypuszczony spod skrzydeł Netflixa. Ekranizacja książki Jay’a Asher pod tym samym tytułem jest kierowana głownie do nastolatków, ponieważ niesie ze sobą nadzwyczajnie ważne przesłanie. Przedstawiona w niej jest zwykła historia młodej dziewczyny, która ma niezwykłe zakończenie. Samobójstwo kluczowej bohaterki, przewraca do góry nogami życie każdej osoby, która ją znała. Staje się przerażającym faktem, który potwierdzają kasety z nagraniami. Właśnie przed swoją śmiercią, Hannah nagrała trzynaście powodów, dlaczego to zrobiła. Na każdej kasecie jest inna osoba i historia przez którą życie dziewczyny traciło kolory. Zaczynając od głupich, nieprawdziwych i wrednych komentarzy, kończąc na przerażającej zbrodni, którą wyrządzają jej rówieśnicy. Kasety trafiają w ręce Clay’a- przyjaciela Hannah. Przesłuchiwanie ich jest dla niego bardzo trudne i uciążliwe. Przestaje racjonalnie myśleć i traci kontrolę nad swoim umysłem. Zrozpaczony szuka sposobu, by ukarać osoby, które przyczyniły się do tej zbrodni, zapominając jednak, że jedna kaseta jest poświęcona jemu. Serial pokazuje aktualne sprawy z życia licealisty, przybliża takie problemy, jak na przykład brak akceptacji wśród przyjaciół, czy chociażby wielką trudność zerwania łatki, która została nam przyklejona na podstawie jednej decyzji. To opowieść o prześladowaniu, miłosnych rozterkach i depresji, ale przede wszystkim o lekceważeniu czyichś uczuć i problemów. Przedstawiona historia bardzo mocno angażuje emocjonalnie i skłania do poważnych refleksji.
„Trzynaście powodów” to serial, który jako jeden z nielicznych sprawił, że po jego zakończeniu myślałam o nim codziennie. Był również powodem tego, że po ostatnim odcinku, nie przejmowałam się tym, że napisy końcowe dawno się skończyły- nadal siedziałam w bezruchu, ocierając swoje łzy. W mojej głowie rodziły się nowe zakończenia i pytania, które starałam sobie tłumaczyć wątkami z tej historii. Wszystko w niej łączy się w całość, a każdy czyn ma swoje konsekwencje, zupełnie jak w naszym codziennym życiu. Według mnie, każdy nastolatek powinien zapoznać się z tą historią i zastanowić się nad przesłaniem, jakie ona niesie. Jestem pewna, że po obejrzeniu będziecie pragnęli więcej, a niedosyt nie opuści was przez kolejne kilka tygodni.
Karolina Socha
