Archiwum

Praktyka czyni mistrza – dziennikarska w Krakowie

W dniach 10 – 11 grudnia klasy dziennikarskie odwiedziły Kraków. Warsztaty tam przeprowadzane uchodzą za jedne z najbardziej wymagających.

Na zegarach 3:30. Wszędzie zimno, mroźno i ponuro. Pogoda nie zachęcała nawet do wyjścia z łóżka, a przecież czekał nas dzień pełen pracy. Pierwszy punkt wycieczki – Tygodnik Powszechny. Na miejscu Błażej Strzelczyk opowiedział co nieco o tym, jak wygląda praca w redakcji. Następnie podzieliliśmy się na grupy, aby przygotować teksty do swojej własnej gazety. Sport, publicystyka, reportaż – każdy znalazł temat, w którym mógł się sprawdzić. Pełni pomysłów ruszyliśmy w plener. Rozmowy z cudzoziemcami czy osobami bezdomnymi nie należą do najłatwiejszych. Po powrocie słychać było stukot klawiatury i nerwowe wymiany zdań. Każdy chciał, by jego tekst był jak najlepszy. Po zakończeniu pracy omówiliśmy ostatnie sprawy organizacyjne dotyczące „naszego dziecka”. Podziękowaliśmy Błażejowi za jego rady i ruszyliśmy dalej. Już nie możemy doczekać się efektów naszej pracy!

Następnym przystankiem był RMF FM, gdzie o swojej pracy opowiedział nam Marek Balawajder – Dyrektor Informacji radia. Nie obyło się bez rutynowego przepytywania na temat wiadomości z kraju i świata. Jako przyszli dziennikarze powinniśmy interesować się tym, co dzieje się wokół nas. Następnie dyrektor pokazał nam radio od środka – coś, co na co dzień jest dla nas niewidzialne. Uczniowie mieli okazję uczestniczyć w transmisji na żywo, którą prowadzą Joanna Meus i Marcin Jędrych.

Wstrzymaliśmy oddechy. Stresowaliśmy samym przebywaniem w tym pomieszczeniu, gdzie nagrywane jest właśnie wejście na żywo, a co dopiero musieli czuć prowadzący! Po całym studiu oprowadzał nas Marek opowiadając „co, jak i gdzie”. Pożegnaliśmy go gromkimi brawami, dziękując za poświecony nam czas.

Następnie zakwaterowaliśmy się w hostelu, którego reklamą powinno być hasło „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Dziennikarska jednak może przetrwać wszystko! Później dostaliśmy czas wolny – mogliśmy zwiedzić rynek i posmakować regionalnych przysmaków. Zmęczeni natłokiem pracy padliśmy na łóżka tuż po powrocie z jarmarku.  

 

Drugi dzień był mniej produktywny, jednak niemniej ważny jak poprzedni. Spotkanie z Pawłem Mrożkiem zmotywowało nas do pracy. Żarty i ciekawe opowieści sprawiły, że każdy z nas opuścił Tygodnik z uśmiechem na twarzy wiedząc, że nasz powrót tam to tylko kwestia czasu.

Ostatnim punktem warsztatów był wykład Pani Agnieszki Całek i Małgorzaty Lisowskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, które poświęciły nam więcej czasu niż było przewidziane. Panie zawodowo zajmują się „narratologią”, czyli nauką o fabułach seriali. Dyskusje na ten temat były z pewnością jedną z najciekawszych form warsztatów w Krakowie. „Sherlock”, „Gra o Tron”, „House of Cards” oraz wiele innych kultowych seriali zostało przeanalizowanych od deski do deski. Dowiedzieliśmy się, że przyjemne jednak łączy się z pożytecznym. Oglądanie seriali może być nauką! 

Pomimo, że pogoda drugiego dnia była fatalna, wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że przed powrotem do domów jeszcze raz chcą odwiedzić rynek. W niedzielę cały Kraków opanował świąteczny nastrój – zewsząd słychać było kolędy i występy młodzieży.

Po podziękowaniach złożonych opiekunom, zmęczeni natłokiem wiadomości udaliśmy się do naszych domów.

Jeszcze raz dziękujemy prof. Danucie Matusz i prof. Marzenie Gil za zorganizowanie warsztatów. Mamy nadzieję, że panie są dumne z naszej pracy!

 

Dominika Kurpiel

Agnieszka Winiarska