NIE TAKI ZENIT STRASZNY

  Wtorkowe spotkanie czołówki ubiegłorocznej Ligi Mistrzów w siatkówce nieoczekiwanie zakończyło się pomyślnie dla podkarpackiej drużyny. Asseco Resovia Rzeszów pokonała Zenit Kazań 3:1. Wielki rewanż przyciągnął tłum kibiców, którzy szczelnie wypełnili Podpromie.

  Liga Mistrzów 2015 bezapelacyjnie należała do Zenitu. Podopieczni Andrzeja Kowala musieli uznać wyższość swoich rywali, przegrywając mecz finałowy aż trzema setami.  Rzeszowski pojedynek miał więc na celu częściowe zrehabilitowanie się po marcowej porażce.

  Obie drużyny wystąpiły w dość okrojonych składach ze względu na trwające kwalifikacje olimpijskie. W sparingu nie zobaczyliśmy Bartosza Kurka, Fabiana Drzygi oraz Damiana Wojtaszka. Zabrakło także zagranicznych reprezentantów: Nikolaya Pencheva (Bułgaria) i Juliena Lynela (Francja).  Zenit musiał radzić sobie bez Maxima Michajłowa, Aleksieja Wierbowa, Andrieja Aszczewa i Jewgienija Siwożeleza.

  Wspomniane osłabienia nie miały jednak dużego wpływu na przebieg meczu, który utrzymywał się na wysokim poziomie.  Zarówno Zenit, jak i Resovia już od pierwszego gwizdka wykazywały się skuteczną zagrywką, obroną i atakiem. Pierwszy set padł jednak łupem gości (25:22). Resoviacy z każdą kolejną partią oddalali od przeciwników wizję zwycięstwa. W drugim secie rosyjska drużyna chwilowo straciła poczucie bezpieczeństwa. Na boisku pojawił się kapitan – Aleksiej Spiridonov, co spotkało się z odzewem ze strony rzeszowskich kibiców. Wynik został wyrównany (21:25). Nawet kluczowi zawodnicy rosyjskiej drużyny Matthew Anderson oraz Wilfredo Leon nie podołali wysuwającej się na minimalne prowadzenie Resovii. Trzeci set również przypadł podkarpackiej drużynie (21:25). W czwartej części spotkania zawodnicy Zenitu popełnili kilka błędów własnych, co mogło przyczynić się do ostatecznego wyniku (23:25). Mecz zakończyła zepsuta zagrywka Andersona.

  MVP spotkania został Lukas Tichacek (Asseco Resovia Rzeszów).

ASSECO RESOVIA RZESZÓW : ZENIT KAZAŃ 3:1 (22:25,25:21,25:21,25:23)

ASSECO RESOVIA: Jaeschke, Tichacek, Dryja, Achrem, Pashytskyy, Witczak, Ignaczak (libero)
ZENIT KAZAŃ: Anderson, Kuleshow, Bagrey, Leon, Gutsalyuk, Poletaev, Babichev (libero)

Dominika Perykasza