Archiwum

Święto koszykówki w Jarosławiu

W sobotę 30 maja w naszym mieście odbyło się niecodzienne spotkanie. Wzorem meczów ALL-STARS game, które rozgrywane są w amerykańskiej lidze NBA, do Jarosławia przybyły największe gwiazdy, pochodzące właśnie z tego miasta.

Zmierzyli się oni z zespołem AZS-u Jarosław, który ma za sobą dopiero pierwszy sezon w świecie koszykówki. W składzie gwiazd nie mogło zabraknąć niekwestionowanych sław klubu z nad Sanu. W kadrze znaleźli się: Grzegorz Szczotka, Tomasz Fortuna, Artur Mikołajko, Patryk Bielecki, Maciej Cukierda oraz Witalij Kowalenko i Grzegorz Grochowski na co dzień występujący na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce.

Gorąco zrobiło się już na początku spotkania, kiedy wsad za wsadem wykonywał Witek Kowalenko, najczęściej po podaniach Grochowskiego. Dla obu stron był to raczej mecz rozrywkowy. Efektowne trójki, genialne Alley-oop passy, oraz oczywiście niesamowite wsady Kowalenki. Dodatkowo wspaniała otoczka wokół spotkania oraz niespotykani na takim poziomie ligowym kibice. To wszystko sprawiło, że mecz gwiazd w Jarosławiu w województwie podkarpackim był wspaniałą okazją na poczucie klimatu wielkich meczów Tauron Basket Ligi czy nawet samego NBA.

 W sobotę mniej ważny był wynik, liczyła się przede wszystkim pomoc dzieciom z Jarosławskiego domu dziecka. Oprócz cegiełek wstępu, na licytację przeznaczone były różne przedmioty ofiarowane przez byłych koszykarzy Znicza. Mecz gwiazd był również wspaniałą okazją dla zespołu młodzików AZS-u, którzy mieli możliwość wyjścia na parkiet i zagrania z legendami koszykówki z naszego miasta. 

Oczywiście, wzorem weekendu gwiazd nie mogło i u nas zabraknąć konkursu rzutów za trzy oraz konkursu wsadów, czyli popularnych slum dunków. W tej pierwszej konkurencji do finału doszli niespodziewanie dwaj koszykarze AZS-u Przemysław Domino oraz Adrian Inglot. Ostatecznie rywalizację wygrał ten drugi. Znacznie ciekawiej zapowiadał się konkurs wsadów. W nim również rywalizowali koszykarze AZS-u oraz gwiazd Znicza. W tej konkurencji okazję do odgryzienia się na młodszych kolegach mieli gwiazdorzy, których reprezentowali Maciej Cukierda i Witalij Kowalenko. Pochodzący z Ukrainy, zawodnik Wilków Morskich Szczecin, nie dał szans konkurentom i wykonując niesamowite wsady zapewnił  sobie nagrodę główną w konkursie, czyli uścisk ręki od prezesa AZS.

To by było na tyle jeśli chodzi o to spotkanie. Jeśli ktoś nie miał okazji obejrzeć meczu, ciągle ma możliwość zobaczenia transmisji z odtworzenia na stronie Twojej TV. Miejmy nadzieję, że to nie ostatnie tego typu spotkanie w naszym mieście. Koszykówka w Jarosławiu powraca!!! Dla miłośników statystyki można dodać, że mecz zakończył się wynikiem 43:61 dla gwiazd, a wynik ustalił niesamowity rzut 15-letniego Łukasza Arenta za 3 w ostatniej sekundzie.

 

 

MR #23