„Bądź sobą!” – aby na pewno?

Często słyszymy dookoła: „Bądź sobą!”, „Wyraź siebie!”, „Co Cię obchodzą inni!?”,  „Wyróżnij się w tłumie!”, „Wyjdź poza szereg!”, itd. Takich sloganów jest pełno. Możemy przeczytać je w magazynach, książkach, czy na blogach. 

Bardzo trudno w tym świecie jest być tym, kim naprawdę jesteśmy. Ciężko jest nam się przełamać. Ciężko być innym od reszty. Ciężko być sobą.  A kiedy już się to uda i spróbujemy, to prawdopodobnie życie sprawi, że i tak nam nie wyjdzie. Np. ubierzemy się inaczej od reszty. Pomalujemy się odmiennie. Zafarbujemy włosy na niestandardowy kolor. Czy chociażby zrobimy coś, czego nie robią inni. Wtedy każą nam zachowywać się,,normalnie” i nie robić z siebie idioty. Ale tak naprawdę, co znaczy słowo „normalnie”? Tak samo, jak reszta? Mamy zachowywać się, jak wszyscy? Ubierać się, jak wszyscy? Mieć identyczne fryzury? Wyglądać, jak zaprogramowane roboty? Ale w takim razie, jak mamy być sobą ?

Ludzie wszędzie każą Ci się podporządkować regułom. Za bardzo się wyróżniasz, a tak przecież nie można. Paradoks. Najpierw każą być sobą, a gdy już jesteś, to  tego zabraniają. Przecież masz być, jak inni, a nie chodzić jak wariat. Jednym się to uda, innym nie. Przyczyną jest duży nacisk społeczeństwa. Wywiera ono presję. Mówi Ci, jak masz wyglądać. Jak się zachowywać. „Masz być, jak inni!’’ A z drugiej strony „Musisz być sobą!”. To kim wreszcie mamy być?

Tyna