Tego roku na Eurowizji

 23 maja odbyła się 60. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. Organizowana corocznie od 1956 roku paneuropejska impreza muzyczna, w której biorą udział przedstawiciele publicznych stacji telewizyjnych zrzeszonych w Europejskiej Unii Nadawców (EBU). 23 maja 2015 wpisana do księgi rekordów Guinnessa jako najdłużej transmitowany coroczny konkurs muzyczny.

Jak co roku, zasiadłam przed telewizorem. Byłam ciekawa, kto wygra tym razem, kobieta z brodą, mężczyzna w sukience…? Już od dawna zastanawiałam się, jakie znaczenie ma tu tak naprawdę piosenka- jej tekst, przesłanie i profesjonalizm wykonawcy. Oglądając Eurowizję w ubiegłym roku doszłam do wniosku, że chyba żadne. Jestem prawie pewna, że gdyby utwór wykonywała osoba, która nie odbiega wyglądem od norm, mogłaby po prostu nie wygrać. Czy w dzisiejszych czasach, aby do czegoś dojść, kobieta musi przyklejać sobie brodę, a mężczyzna wskakiwać w kieckę lub inne damskie ciuszki i zawłaszczać sobie tożsamość kobiety, żeby na siebie zwrócić uwagę? Gdzie się podział prawdziwy talent, wrażliwość, odrobina skromności np. w stylu Anny German? Wprawdzie nie żyłam w czasach jej twórczości, ale oglądałam serial, który poruszył nie tylko mnie, ale całą Polskę.

Inność sama w sobie nie jest zła. Jest dobra, przecież nie możemy być klonami. Każdy z nas musi mieć zachowaną jakąś odrębność. Każdy z nas ma prawo do bycia sobą-wiadome. Mimo wszystko, uważam są pewne granice (każdy myślący człowiek wie o co chodzi).

Wracając do tematu Eurowizji… Nie rozumiem dlaczego Włoch śpiewa po włosku, a Polak nie może śpiewać po polsku, przecież jak to powiedział Mikołaj Rej ‘’ A niechaj narodowi wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają’’ J.

Pytam więc, dlaczego w zeszłym roku rozpoznawalna z ‘’My Słowianie’’ Cleo zaśpiewała po ANGIELSKU, A NIE PO POLSKU?! Przecież to kwintesencja polskiego klimatu, więc skąd tu obcy język.

Wydaje mi się również, że o wygranej stanowią sytuacje społeczno-polityczne. Jeżeli kraj pod tym względem jest potęgą liczy się we wszystkich dziedzinach.(rozrywki, sportu, kultury) Przykładem jest tegoroczne głosowanie na naszego wschodniego sąsiada. Piosenka ładna, nie mówię, że nie, profesjonalne wykonanie, nieodbiegające od występu naszej rodaczki –  Moniki Kuszyńskiej, ale z Rosją liczy się Europa i świat, dlatego głosy oddawane są na nią. Zaznaczam, że są to tylko moje odczucia i przemyślenia.

Nawiążę do roku 1994- mnie wprawdzie jeszcze na świecie nie było, ale co nieco czytałam- Edyta Górniak zajęła wtedy II miejsce. Zastanawiam się, dlaczego. Czy jej piosenka zachwyciła całą Europę, czy znaczenie bardziej miała nasza sytuacja polityczna. Polska wówczas była na językach całej Europy i świata w wyniku upadku komunizmu, pierwszych wolnych, demokratycznych wyborów i całych przemian jakie w niej nastąpiły. Podsumowując te kraje osiągają dobre wyniki  na Konkursie Piosenki Eurowizji, które liczą się w Europie.

Tegorocznym zwycięzcą konkursu jest Szwecja. Niejednokrotny laureat w tej dziedzinie. Nie wiem czy ta piosenka zasłużyła na  pierwsze miejsce. Była niezła, ale czy najlepsza? O gustach się nie dyskutuje. Szwecja to kraj bezkonfliktowy, lubiany przez Europę, która pokochała Abbę- zwycięzców z 1974r.

Sylwia Bujar