Archiwum

Sokół ponownie ograny

Zespoły JKS-u Jarosław i Sokoła Sieniawy ponownie spotkały się, tym razem w spotkaniu ligowym. Po raz drugi lepszy okazał się JKS, wygrywając 2:1 u siebie.

Po nieudanym początku rundy wiosennej jarosławianie złapali wiatr w żagle, a ich gra wygląda coraz lepiej. Udowodnili to w sobotnie popołudnie, wygrywając z zespołem z Sieniawy. Pierwsza połowa nie układała się po myśli jarosławian. W 35 minucie osłabioną obroną jarosławian zakręcił Paweł Hass i skierował piłkę do siatki zapewniając prowadzenie swojej drużynie. W pierwszym składzie JKS-u zabrakło Marcina Sobola, który podczas treningu doznał urazu głowy. Szybko kontuzję odniósł również Aleksander Klucznik, który musiał zejść z boiska. W zastępstwie Klucznika na murawie pojawił się w 24 minucie Karol Wróbel. Zmiany te spowodowały chaos w naszych szykach obronnych i można było spodziewać się, że przeciwnicy zaczną stwarzać kolejne sytuacje bramkowe. Tak się nie stało, a czarno-niebiescy również  nie stwarzali wielu okazji. Najlepszą z nich w 44 minucie na bramkę zamienił Sebastian Pawlak, który po świetnym podaniu Artura Bańki musiał zdobyć bramkę.

Po zmianie stron lepiej wyglądali piłkarze JKS-u, w 47 minucie szansę na gola miał ponownie Pawlak, jednak jego strzał zza pola karnego przeszedł obok słupka. Kilka minut później okazji nie wykorzystał Bartłomiej Gliniak, którego strzał łatwo wyłapał bramkarz gości. Chwilę potem okazję miał zespół Sokoła. Mateusz Trawka wykorzystał niezdecydowanie jarosławskich obrońców, wszedł łatwo w pole karne, jednak jego strzał nie znalazł drogi do bramki Ciska. Prowadzenie 2:1 JKS zapewnił sobie w 60 minucie, kiedy to Michał Puńko długim podaniem uruchomić chciał Mateusza Jurczaka, a ten z kolei przepuścił piłkę do Artura Bańki, który w sytuacji sam na sam z zimną krwią skierował piłkę do bramki. Mecz był wyrównany do ostatniej minuty, jednak JKS-owi udało się utrzymać prowadzenie. Kolejny mecz jarosławianie rozegrają w środę w Lublinie, a ich rywalem będzie Lublinianka.

JKS JAROSŁAW – SOKÓŁ SIENIAWA 2-1 (1-1)

0-1 Hass (34)

1-1 Pawlak (44)

2-1 Bańka (60)

JKS Jarosław: Cisek – Puńko, Klucznik (24′ Wróbel), Saramak, Cienki – Soczek, Fedor (80′ Sobczak), Gliniak, Bańka, Pawlak – Jamrozik (46′ Jurczak)

Sokół Sieniawa: Ćwiczak – Faka, Siwij, Skała, M. Padiasek – Wilusz, Bigas (76′ Flis), Trawka, Bursztyka (61′ Maca), Pigan (56′ Partyka) – Hass

 

MR #23