Archiwum

Busem do nieba?

18 osób w busie, gdzie miejsc jest tylko 6!
czołowe zderzenie, wiele ofiar, żadnych śladów hamowania.
A jechali tylko zbierać jabłka.

W okolicach Nowego Miasta nad Pilicą o godzinie 6 rano doszło do wypadku. Jadący bus zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem ciężarowym.
Na miejscu bardzo szybko pojawiły się służby porządkowe, lecz 16 z 18 osób już nie żyło, pozostałe 2 osoby zmarły w szpitalu. Przeżył tylko kierowca ciężarówki. Tego wydarzenia nie zapomni do końca życia.

 „Poszłam tam i zobaczyłam te wszystkie ciała. Nie mogłam podejść do kierowcy, bo z tamtej strony przez szybę wystawały ciała dwóch chłopaków. Krzyczałam, nie mogłam. Coś okropnego. Okropny widok” -relacjonuje kobieta, która jechała za busem. Mówiła także, że widziała kierowcę ciężarówki, który wyszedł z samochodu cały zakrwawiony. Mówił ,że bus w niego uderzył.

Dlaczego osób znajdujących się w tym pojeździe było aż 18? Pasażerowie siedzieli na skrzynkach i deskach. W dzisiejszych czasach takie sytuacje zdarzają się nagminnie. Busami dojeżdża się do pracy, szkoły. Dlaczego kierowcy nie zwracają na to uwagi? Właściciele busów bardzo często nie myślą, co może się zdarzyć. Jest to jednak niedopuszczalne. Na drogach Polski w wypadkach samochodowych ginie 4500 osób. Liczba ta z roku na rok spada, lecz… najwolniej w całej Uni!

Jakub Pilch