Archiwum

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ SEKSU

Wreszcie doczekaliśmy się święta na miarę naszych czasów – wczoraj był ten dzień. Wszechobecna seksualność już nie dziwi. Chodź budzi wciąż kontrowersje warto o Nim mówić.

Nie ukrywajmy – seks był, jest i będzie.

Niektórzy mogą się bulwersować, że poruszam temat tak drażliwy. Swoje niezadowolenie  wyrażać będą jednak w większości ci, którzy mają złe skojarzenia, są uprzedzeni, lub (nie owijając w bawełnę) mają negatywne doświadczenia.

Międzynarodowy Dzień Seksu został ogłoszony przez Radę Tradycji Unii Europejskiej w 2003 r. Ma on na celu zwrócenie uwagi na spadający przyrost naturalny w Europie.

To Bóg dał nam seks…

Seks obecny był już w raju. Gdyby Adam i Ewa nie odbywali stosunków seksualnych to dziś by nas nie było! Ten jakże wdzięczny akt miłosny, popularny był również w epoce starożytności, gdzie stał się tematem legend, wierzeń czy mitów. Wyniesiony był niemal do zachowań boskich.

„Zwierzęcy samiec”

 Mit „czarnego kochanka” zachował się do dziś. Stworzony został przez Lwa Starowicza, który wyróżnił również kilka jego części: od handlu czarnoskórymi niewolnikami do ewolucji seksualnej (ta miała miejsce w latach 60 XX wieku). Czarni mężczyźni określani byli (a raczej są) jako posiadacze większych członków, z bardziej urozmaiconym życiu seksualnym, większą liczbą kochanek, nadludzką potencją, czy bujniejszą fantazją erotyczną.

 „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się”

 Jak powszechnie wiadomo etyka kościoła katolickiego mówi, że do aktu seksualnego może dojść po zawarciu związku małżeńskiego między kobietą a mężczyzną. Bardziej sprecyzowane informacje na ten temat opisał w swojej encyklice Benedykt XVI. Według Kościoła świadomy seks jest tym, co odróżnia nas od zwierząt, daje poczucie spełnienia i satysfakcji.

Będą z tego dzieci, albo i nie…

Nie ulega wątpliwości, że seks to jedyny naturalny sposób spłodzenia potomka. Duma rodziny, krew z krwi, kość z kości może przyjść na świat tylko wtedy, kiedy rodziców łączy prawdziwa miłość i… chcą ją skonsumować.

Jak to zrobić, żeby się udało…

 Czyli o poradnikach seksualnych, które są dostępne w każdej księgarni. Mówią o tym, jak zauroczyć  poznaną osobę, uwieść ją i rozkochać w sobie. Następne etapy radzę przestudiować samemu, bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje… Najpopularniejszym poradnikiem jest oczywiście „Kamasutra”, która opisuje poszczególne pozycje i korzyści obojga partnerów. Oryginalny tytuł to „Aforyzmy o miłości napisane przez Vatsyayana

Chora miłość

Seks jak wszystko na tym świecie może być interpretowana nieprawidłowo. I tak dochodzi do gwałtów, molestowania, katowania na tle seksualnym, a przede wszystkim od uzależnienia. Seksoholizm dotyka nie tylko mężczyzn, trzy na dziesięć pań to seksoholiczki! W przypadku płci pięknej trudniej jest zdiagnozować chorobę, bo panie nie mają zazwyczaj charakterystycznych objawów. A należą do nich: oglądanie pornografii, zdrada, zwiększona ilość partnerów seksualnych, odreagowywanie stresu seksem i wiele innych.

Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz
Seks jest piękny! Sacrum i profanum w jednym. Ważne jest jednak, aby go nie nadużywać i korzystać z niego tak „jak Bóg przykazał”.

Paulina Lisze