Konrad mówi mówi i dostaje nagrody

W dniach 18-21 listopada 2010r. na zamku w Gołubiu-Dobrzyniu odbył się finał XXXIX międzynarodowego Konkursu Krasomówczego. W piątek (19.11.2010r.) odbyła się wycieczka do Torunia, uczestnicy zwiedzili: runek, ratusz z jego wystawą malarstwa polskiego, Kościół Mariacki, dom Mikołaja Kopernika i Toruńskie Planetarium. Wieczorem odbyło się losowanie numerów startowych na sobotni konkurs, który składał się z dwóch etapów. W sobotę prezentowali się kolejno wszyscy uczestnicy (średnio po dwóch z województwa) w przygotowanych wcześniej dziesięciominutowych oracjach o tematyce turystyczno-krajoznawczej lub promującej dany region przez przedstawienie związanych z nimi osób. Ważnym elementem wystąpienia był czas; jeśli oracja miała liczyć 10 minut, dopuszczano obustronną tolerancję 30 sek., przy pozostałych rezultatach zabierano punkt ze średniej, co w przypadku tych zawodów jest karą znaczną.

Do niedzielnego finału zakwalifikowało się pięciu uczestników, a wśród nich zajmujący pierwsze miejsce po pierwszym wystąpieniu Konrad Żygadło reprezentujący nasze Liceum. Jego oracja tyczyła losów rozstrzelanej przez Niemców w 1944r. rodziny Ulmów z Markowej.

Wystąpienie finałowe liczyć miało 15 minut z identyczną jak wcześniej tolerancją. Tym razem Konrad przedstawił historię Mikołaja Bebysa, który w latach sześćdziesiątych uciekł z radzieckiego obozu pracy. Bezpośrednio po prezentacji finaliści losowali temat trzyminutowej improwizacji.

Konrad, dzięki dobremu przygotowaniu do konkursu zajął II miejsce w finale i otrzymał nagrodę publiczności.

 
[nggallery id=25]

Brak możliwości komentowania.